piątek, 19 listopada 2010

dmuchawce...










…latawce, wiatr… angina plus zapalenie spojówek.

czyli tęsknota za ciepłem lata

Tak, cały tydzień męczyłam się w domu z gorączką, bolącym gardłem i nudą, bo oczywiście uczyć się nie chciało i nie chce. Wizja zbliżającej się matury nie działa motywująco. Nawet to, że wszyscy pytają mnie już o poczynione przygotowania, zwłaszcza jeśli chodzi o polski. Mam czas… na wszystko, tylko nie to. Elżbieta coraz częściej buntuje się jeśli chodzi o jej wizyty u lekarza, a raczej lekarzy… całej rzeszy. Niełatwo jest być rekonwalescentką .

Jutro bal, ciekawe, czy dam radę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz